28 sie 2024
dla inwestora poradyCzy inwestycja w myjnię...
Czytaj więcejZebraliśmy najczęściej zadawane pytania o tym temacie przez naszych klientów i Konrad – inżynier wsparcia technicznego – odpowiedział na nie. Możesz obejrzeć poniższe nagranie lub przeczytać odpowiedzi w formie zestawienia pod filmem.
Na pewno musimy pamiętać o tym, że wszystkie filtry muszą być drożne i czyste. Podstawą na myjni jest sprawny system cyrkulacji antyzamarzaniowej. Oznacza to, że zbiornik cyrkulacji lub studnia cyrkulacji muszą być czyste.
Kolejnym krokiem są testy systemu cyrkulacji, który znajduje się na myjni. W tym celu na sterowniku należy wejść w zakładkę Myjnia > Temperatura i ustawić temperaturę załączenia wyższą, niż jest na zewnątrz. Wówczas włączy się pompa cyrkulacji, która poda wodę ze zbiornika cyrkulacji na pistolety. Na stanowisku mycia możemy sprawdzić, czy woda leci przez pistolet. Jeśli tak, cyrkulacja działa poprawnie. Możemy wyłączyć cyrkulację, obniżyć temperaturę na np. 2 stopnie C i być spokojnym, że system będzie działać, jeśli temperatura się obniży.
Najczęściej spotykamy się z awariami presostatów. Te elementy sprawdzają ciśnienie za pompą cyrkulacji i są bardzo podatne na wypłukiwanie i awarie. Bywa tak, że podczas włączonej pompy cyrkulacji, presostat nie daje sygnału o prawidłowym ciśnieniu. Może się też zdarzyć, że mimo wyłączonej pompy cyrkulacji, presostat przekazuje sygnał. Jest to dla nas jasna informacja, że presostat wymaga wymiany. Pamiętajmy o tym, żeby kontrolować alarmy, które pojawiają się na sterowniku myjni. Nie można ich ignorować, ponieważ może to skutkować poważną awarią myjni w niedalekiej przyszłości.
Jako producent zalecamy korzystanie z myjni w temperaturze nie niższej niż minus 8 stopni C. Trzeba jednak pamiętać, żeby rozsądnie podchodzić do funkcjonowania myjni w bardzo niskich temperaturach.
Jeśli na zewnątrz będzie bardzo mroźno, na samochodzie może się nam stworzyć cienka lodowa powłoka, którą będzie ciężko spłukać i zmyć. Dodatkowo woda może się dostać do uszczelek, przez co otwarcie auta może być bardzo trudne. Radzimy tutaj z ostrożnością podchodzić do mycia poniżej temperatury zamarzania wody. Natomiast sama myjnia jako urządzenie może funkcjonować do dużo niższych temperatur, ponieważ jest zabezpieczona przed mrozem za pomocą specjalnych systemów. Są nimi: cyrkulacja (system zamkniętego obiegu wody w myjni) oraz podgrzewanie posadzki (dzięki czemu na posadzce nie pojawia się lód).
Absolutnie nigdy nie powinniśmy wyłączać myjni. Włączona myjnia cały czas podtrzymuje antyzamarzaniowe systemy, które nie pozwalają wodzie zatrzymać się w wężach wysokiego ciśnienia. W przypadku włączonej myjni mamy aktywne podgrzewanie posadzki, a ta powinna być nieustannie rozmrożona. Z kolei stanowiska mycia powinniśmy zamknąć przy temperaturze powietrza niższej niż minus 8 stopni C. Nie powinniśmy narażać naszych klientów na awarię samochodu oraz na zamrożenie powłoki wodnej na lakierze.
W każdej chwili właściciele myjni mogą zgłosić u nas chęć przeglądu swoich urządzeń w ramach przeglądów gwarancyjnych i pogwarancyjnych. Pamiętajmy również o tym, żeby po zakończeniu gwarancji co jakiś czas wezwać serwis na przegląd całej myjni. Dobrze to zrobić jeszcze przed okresem zimowym, w którym następuje pogorszenie warunków atmosferycznych. Podczas przeglądu serwisanci BKF sprawdzają nie tylko główne podzespoły myjni, a również elementy odpowiedzialne za cyrkulację oraz ogrzewanie posadzki. Systemy te chronią myjnię przed zimnem, tak by funkcjonowała prawidłowo przy ujemnych temperaturach powietrza.
Pamiętajmy także o dodatkowych opcjach, które oferuje BKF razem z myjnią. Podgrzewanie przewodów wysokiego ciśnienia, gorąca cyrkulacja, a także system smart heating to dodatkowe systemy, które warto wziąć pod uwagę. System Smart Heating odpowiada za automatyczne podgrzewanie posadzki i dostosowuje temperaturę glikolu do warunków panujących na zewnątrz.
Alarmy na myjni to bardzo ważny obszar, na który trzeba mieć oko. Na aktywne alarmy trzeba reagować od razu, ale zalecamy też zapoznanie się z historiami alarmów, gdzie można znaleźć cenne informacje o tym, co się zdarzyło u nas na myjni. Zignorowanie alarmu, który pojawił się na krótki czas (bo np. wystąpiły niekorzystne warunki atmosferyczne), może przysporzyć w przyszłości więcej problemów, gdy pojawi się znowu.
Alarmy możemy monitorować zdalnie, podłączając naszą myjnie do Internetu, wchodząc na stronę cm.bkf.pl, gdzie mamy dostęp do naszej myjni nie tylko do danych finansowych, ale także do alarmów. Mogą być one raportowane na skrzynkę mailową, przez co możemy zareagować dużo szybciej i sprawniej.
Mamy trzy wyjścia w takiej sytuacji.
Na pewno jednym z takich alarmów jest awaria cyrkulacji. Oznacza to, że system cyrkulacji zamkniętej nie pracuje prawidłowo. Jeśli oprogramowanie na myjni jest najbardziej aktualne (rekomendujemy aktualizowanie na bieżąco), to cyrkulacja przełączy się z trybu automatycznego na system cyrkulacji otwartej na elektrozaworach. Oznacza to, że woda nie przepływa przez pompę cyrkulacji do pistoletów, ale funkcjonują elektrozawory od spłukiwania. W takim przypadku myjnia jest w dalszym ciągu chroniona w wodą z sieci.
Jeśli nasza myjnia jest wyposażona w system Smart Heating, pamiętajmy, że raportuje on dane do naszego sterownika myjni. Jeśli pojawi się jakaś nieprawidłowość, od razu wyświetli się alarm na sterowniku, który jest opisany w jasny i prosty sposób, tak byśmy od razu wiedzieli z czym jest problem.
Pamiętajmy również, że w nowszych myjniach mamy możliwość podłączenia kotła do sterownika myjni, dzięki czemu możemy na bieżąco widzieć wszystkie parametry związane z funkcjonowaniem naszego kotła.
Nie zapominajmy również, żeby co jakiś czas samodzielnie sprawdzić funkcjonowanie kotła. Zwróćmy uwagę, czy temperatura kotła jest odpowiednia wewnątrz oraz czy ciśnienie na obiegu centralnego ogrzewania ma odpowiednią wartość.
W Polsce, gdzie mamy do czynienia z dość surowymi warunkami atmosferycznymi, nie jest rzadkością, że właściciele myjni decydują się na prowadzenie swojego biznesu również w okresie zimowym. Warto jednak zaznaczyć, że to rozwiązanie jest zwykle stosowane w mniejszych miejscowościach lub na obrzeżach miast, gdzie ilość klientów jest mniejsza niż w centrum miasta. W większych miastach, gdzie jest więcej myjni samochodowych, myjnie te zwykle zamykane są na czas zimowy. To nic dziwnego, bo myjnia czynna w trakcie mrozu może przynieść właścicielom więcej strat, niż zysków. Poniżej opisaliśmy kilka sytuacji, z którymi być może będziesz musiał się zmierzyć, jeżeli Twoja myjnia bezdotykowa w zimie będzie działać na takich samych warunkach, jak w cieplejszym okresie.
Elementy myjni, takie jak wąż wodny, dysze, czy końcówki myjące, są narażone na zamarzanie w czasie ujemnych temperatur. Jest to jedno z największych wyzwań, z jakimi muszą się zmierzyć właściciele myjni samochodowych w okresie zimowym. Zwykle jest to wynikiem obecności wody na wewnętrznej powierzchni sprzętu. Gdy temperatura spada poniżej zera, woda w wężu zamarza i powoduje, że wąż staje się sztywny i niezdolny do użytku. To w konsekwencji może prowadzić do jego stałego uszkodzenia, lub połamania. Aby uniknąć tego problemu, wiele myjni samochodowych stosuje specjalne rozwiązania, takie jak ogrzewanie wody, aby utrzymać ją w ciepłej temperaturze, lub specjalne środki chemiczne, które zapobiegają zamarzaniu w wężu.
Drugim dość popularnym problemem związanym z użytkowaniem myjni bezdotykowej zimą, jest zamarzanie wody na lakierze aut. Trzeba pamiętać, że, nawet jeżeli myjnia będzie działać sprawnie, a woda będzie lecieć bez zarzutu, to w przypadku bardzo niskich temperatur, może nastąpić uszkodzenie lakieru. Jeżeli woda w wężu nie zamarzła, to oznacza, że musi mieć temperaturę dodatnią, natomiast lakier samochodu, który przyjechał z zewnątrz (niekoniecznie po długiej trasie i z rozgrzanym silnikiem), może być bardzo zimny. Przy zetknięciu się dwóch bardzo różnych temperatur, lakier może się złuszczyć, a na jego powierzchni mogą powstać mikropęknięcia.
Uszkodzony lakier samochodu na pewno nie spotka się z zadowoleniem klienta. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że złoży on reklamację, lub wystawi negatywną ocenę. To z kolei będzie skutkować niezaplanowanymi wydatkami, a nawet złą opinią wśród kierowców. Właściciele myjni powinni więc uważać na tego typu sytuacje i zabezpieczać się w każdy możliwy sposób.
Gdy na dworze jest zimno, ale temperatury jeszcze nie są bardzo niskie, warto postawić na znaki ostrzegawcze o korzystaniu z myjni w mroźnych okresach. To pomoże w zabezpieczeniu właściciela przed ponoszeniem odpowiedzialności za kierowców, którzy niekoniecznie znają zasady obsługi myjni w zimie i nie zadają sobie sprawy z przykrych konsekwencji, które mogą na nich czyhać w trakcie mycia auta przy niskich temperaturach. Należy również pamiętać o wspomnianej wcześniej zalecanej temperaturze działania myjni i chwilowym zamknięciu biznesu poniżej 8 stopni C.
Może Cię też zainteresować: