28 sie 2024
dla inwestora poradyCzy inwestycja w myjnię...
Czytaj więcejPrzedstawiamy naszą opinię i zalecane przez nas działania.
Tu jednoznacznie możemy powiedzieć, że TAK. Preparaty, które stosujemy na naszych myjniach, zawierają środki powierzchniowo czynne, które analogicznie do mydła, powodują zniszczenie lipidowej powłoki wirusa.
Czy można w takim razie powiedzieć, że standardowe programy mycia, które znajdziemy na myjni służą do dezynfekcji? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi. Nie dysponujemy badaniami, które by potwierdzały przy jakim stężeniu i po jakim czasie mycia wirus ginie. Badania takie prowadzi się wyłącznie dla środków stosowanych w medycynie.
To co na pewno możemy potwierdzić, to jest to, że mycie na myjni wspomaga dezynfekcję i profilaktykę antywirusową i ogranicza ryzyko przeniesienia wirusa na karoserii. Używanie silnie zasadowych preparatów w większym stężeniu, wspomaga ten efekt.
Używanie silnie zasadowych preparatów w większym stężeniu wspomaga profilaktykę antywirusową
Nie ma na rynku produktu do myjni, który byłby przebadany pod kątem zwalczania koronawirusów. Preparaty stosowane w przemyśle, czyli takie na bazie wody utlenionej, tworzone były głównie w kierunku zwalczania grzybów i bakterii. Z przeprowadzonych badań i testów wiemy, że solidne mycie rąk jest skuteczniejsze w profilaktyce antywirusowej niż zastosowanie płynu dezynfekującego. Przez analogię, tutaj sytuacja może być podobna.
To, co natomiast wiemy o preparatach opartych o nadtlenek wodoru, to jest to, że są to środki silnie utleniające. Tłumacząc to na język ludzki, negatywnie wpływają na bardzo wiele materiałów, takich jak lakier, gumy, elementy plastikowe, aluminium i wiele innych materiałów stosowanych w autach.
Paradoks polega na tym, że im większe stężenie i potencjalnie lepsze działanie, tym większe zagrożenie dla karoserii auta i elementów gumowych.
Dlatego BKF, mimo dostępności tego rodzaju środków w ofercie swoich dostawców, podjął decyzję, że nie wprowadzi ich do swojej oferty, dopóki nie zostaną jednoznacznie sprawdzone jego ryzyka związane z uszkodzeniami na samochodach. Podjęliśmy już rozmowy w tym temacie z wiodącym producentem środków chemicznych.
Na myjniach BKF posiadamy program oprysku wstępnego. Zalecamy, żeby zastosować na nim preparat silnie zasadowy np. Szampon Turbo Max. Jeżeli posiadasz program piany zamiast turbo, tam również warto zastosować ten sam preparat. Będzie się mniej pienił, ale zdecydowanie lepiej działał.
Możesz poinformować klientów, że mycie auta “wspiera profilaktykę antywirusową” , dzięki zastosowaniu zasadowych preparatów z środkami powierzchniowo czynnymi z działaniem analogicznym do mydła.
Na ratunek przychodzą rozwiązania umożliwiające dokonywanie płatności bezdotykowo. Takie rozwiązania są dostępne na większości myjni BKF, gdzie można płacić za pomocą karty bankomatowej lub aplikacji BE LOYAL. Płatności mobilne ograniczają ryzyko zakażenia koronawirusem i to w znacznym stopniu ponieważ nie mamy kontaktu z gotówką.
Aplikacja BE LOYAL minimalizuje ryzyko zakażenia na myjni
Z naszych statystyk wynika, że w okresie między 1 a 15 marca, liczba nowych użytkowników naszej aplikacji wzrosła aż o 155%.
Pamiętajmy, że w związku z ograniczeniami w poruszaniu się, klient musi mieć uzasadnienie dlaczego przyjechał na myjnię. Takie uzasadnienia to na przykład: