18 paź 2017

Proces otwierania myjni może być dość skomplikowany, o wiele rzeczy trzeba zadbać i dopilnować.

Oszczędność na komponentach – praktycznie każde sprawdzone i solidne rozwiązanie ma dostępną wersję tańszą, ekonomiczną. Jednak często okazuje się, że wybór najtańszej oferty spowoduje tylko pozorną oszczędność na samym początku. Oszczędności mogą odbić się na niezbyt niedokładnym myciu aut lub (odpukać!) awariach myjni, a to z kolei przełoży się na mniejsze przychody. Każdy przestój działania myjni powoduje, że nie zarabiasz.
Niesprawdzona i niesolidna firma – decyzja o skorzystaniu z niesprawdzonej lub niesolidnej firmy może mieć swoje konsekwencje w przyszłości. Najczęściej wiąże się to ze słabym wsparciem serwisowym (długo czekasz na naprawę, firma nie posiada swojego zaplecza serwisowego, a często zdarza się, że części musi sprowadzać, bo nie ma ich u siebie w magazynie). Warto upewnić się, że firma z którą chcemy współpracować, prowadzi biznes minimum od kilku lat i ma też wieloletnich, zadowolonych klientów. Oni najlepiej będą świadczyć o wiarygodności biznesu.
Opcja minimum – podobnie jak w punkcie 1., nowa myjnia może być mało atrakcyjna dla klientów w szczególności, gdy w okolicy są inne tego typu usługi. Brak dostosowania oferty do potrzeb rynku na pewno nie wychodzi na dobre. Jeśli będziesz oferował dokładnie to samo co konkurencja, może to być zbyt mało dla potencjalnych klientów, którzy chcą umyć swoje auto.
Brak możliwości rozbudowy – niektóre konfiguracje myjni nie pozwalają praktycznie na żadną rozbudowę o nowe funkcjonalności. Może to być szczególnie kłopotliwe, jeśli w przyszłości będziesz chciał wzbogacić myjnię o nowe dodatki np. płatność kartą? Warto już na etapie wyboru firmy, dowiedzieć się o opcje rozbudowy i wprowadzenia dodatkowych ułatwień.
Tylko i wyłącznie monety – mamy drugą dekadę XXI wieku i klienci oczekują, że nowa myjnia będzie nowoczesna i będą mogli zapłacić kartą lub aplikacją mobilną. Płatność wyłącznie monetami (plus brak rozmieniarki na myjni) dla wielu potencjalnych klientów może być bardzo rozczarowująca. Nie dopuść do takiej sytuacji.
Brak marketingu – nie każdy biznes musi prowadzić bardzo szerokie działania marketingowe, ale zakładanie, że klienci pojawią się sami, często przynosi rozczarowanie. Warto zadbać o podstawowe działania marketingowe tj. widoczność w Internecie, strona wizytówka, profil na Facebooku, możliwość kontaktu z właścicielem lub osobą zarządzającą myjnią.
Brak regularnych przeglądów serwisowych – odbija się to przeważnie na jakości mycia i awaryjności myjni. A to niestety nie wpływa pozytywnie na przyciąganie klientów. Regularne przeglądy pozwalają na wczesne detekcje zużycia komponentów oraz na eliminację przestojów związanych z awariami. Bardzo często mówi się: “Jak dbasz, tak masz” i doskonale to powiedzenie odnosi się do myjni.
Brak rozwoju – jeśli po krótkim czasie okazuje się, że biznes „dobrze się kręci”, warto pomyśleć o dodatkowych inwestycjach, które pozwolą zwiększyć przychody z myjni. W wielu przypadkach zaoferowanie dodatkowych programów mycia (np. szczotka lub piana) lub urządzenia do odkurzania wnętrza auta powoduje, że klienci zostawiają na myjni o kilka zł więcej przy każdorazowej wizycie. W ten sposób będzie o krok dalej, niż konkurencja i nie tak łatwo będzie cię doścignąć.
Brak opiekuna ze strony firmy – decydując się na współpracę, warto zadbać o to, by mieć dedykowanego opiekuna ze strony firmy, który będzie w stanie pomóc w każdej sytuacji związanej z myjnią. Na pewno na różnych etapach pojawi się sporo pytań z twojej strony i będziesz potrzebował wsparcia.